sobota, 12 sierpnia 2017

Illuminae, A. Kaufman, J. Kristoff


Zapewne wiele osób słyszało już o Illuminae, bo ciężko było nie wiedzieć o akcji zorganizowanej przez Wydawnictwo Moondrive. Dzisiaj zapraszam was do przeczytania mojej opinii.

Rok 2575. Kolejny zwykły dzień w kolonii Kerenza, założonej przez megakorporację KWU, by wydobywać rzadkie surowce. O poranku Kady Grant rzuca swojego chłopaka Ezrę Masona i postanawia, że już nigdy się do niego nie odezwie. Nie spodziewa się jednak, że za kilka godzin będzie świadkiem inwazji BeiTechu, która ją i tysiące innych osób pozbawi domu.
Tych, którym udało się przeżyć, ewakuują trzy statki kosmiczne: Alexander, Hypatia oraz Copernicus. Ściga je wrogi pancernik Lincoln. Jego zadaniem jest uciszyć świadków brutalnego ataku na planetę. Tymczasem na pokładzie Copernicusa rozprzestrzenia się śmiertelnie niebezpieczny wirus, a system sztucznej inteligencji sterujący Alexandrem staje się... największym wrogiem ocalałych.
Kady włamuje się do zaszyfrowanej pamięci statków i odkrywa przerażającą prawdę o wydarzeniach dziejących się na jej oczach. Tylko jedna osoba może powstrzymać zagładę – jej (były!) chłopak Ezra.
Illuminae to powieść, która wprowadzi cię w XXVI wiek. Zamiast klasycznej narracji –niezwykłe dossier: tajne raporty wojskowe, e-maile, plany i schematy, odczyty z procesorów komputerowych. Czytając je, poczujesz się, jakbyś był w samym centrum wydarzeń!

lubimyczytac.pl

Dość długo czekałam na przesyłkę z moim pakietem Illuminae. Chciałam jak najszybciej mieć tę książkę w swoich rękach, aż w końcu rodzice przywieźli mi to cudo. Od razu pobiegłam rozpakowywać mój "skarb". Myślałam tylko o tym, żeby jak najszybciej skończyć obecnie czytaną książkę, czyli Potworną (link do recenzji tutaj). Gdy w końcu mogłam się zabrać za Illuminae, nie mogłam się oderwać. Pochłonęłam ją w jeden dzień, że nawet na obiad było mnie ciężko zaciągnąć. Chciałam poznać losy Kady Grant i Ezry Masona w jednej chwili. Skończyło się na tym, że miałam kilkudniowego kaca książkowego i MUSZĘ już mieć kolejną część.

Pokrótce powiem o czym opowiada Illumiane. Na pewno większość już ją przeczytała, ale i tak co nieco napiszę. Mamy tutaj dwójkę głównych bohaterów Kady i Ezrę. Poznajemy ich w niecodziennej sytuacji, bo w trakcie inwazji BeiTechu na kolonię Kerenza, w której mieszkają. Jak to podczas napadu, wszędzie są bomby, krew i mnóstwo rannych oraz zabitych. Choć rano Kady zerwała z Ezrą, to nie przeszkadza jej to w uratowaniu mu życia. Następnie śledzimy ich życie na dwóch statkach kosmicznych - Hypatii i Alexandrze.

Wspaniałą i wcześniej nie spotykaną rzeczą jest forma książki. Nie mamy tutaj wiele ciągłe tekstu, a za to mnóstwo rozmów, akt i raportów wojskowych. Było to dla mnie coś zaskakującego, ale bardzo dobrego. Autorzy przygotowując tę powieść mieli naprawdę genialny pomysł, a wykonanie to jakiś majstersztyk. Dzięki temu Illumiane czyta się szybko i przyjemnie. Nie można oderwać się od książki, a kartki jakby lepiły się do palców i wołały: Przewróć mnie! Nie czekaj! Czytaj dalej!!! Zupełnie jak system Alexandra. Wydawnictwo Moondrive sprostało wadze zadania i również zasłużyli na medal.

Jednak teraz trochę o moich uczuciach... Po przeczytaniu Illumiane nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem. Książka ta wchłonęła mnie na 200%. Była to tak niesamowita przygoda, że nie mogłam się z nią rozstać. Bohaterowie byli tacy realistyczni, że czułam się jakby byli częścią mnie. Tematyka również przypadła mi do gustu, że teraz nie pozostało mi nic innego jak czekać na Geminę, a później na Obsido. 

Na koniec dziękuję Wydawnictwu Moondrive za tak wspaniałą akcję i oczywiście czekam na kolejną część! Jeśli już czytaliście jaki wy macie odczucia po przeczytaniu Illuminae?

Illuminae dostaje ode mnie 11/10 gwiazdek

Liczba stron: 598
Wydawnictwo: Moondrive
Data wydania: lipiec 2017


3 komentarze:

  1. Dużo się o tej książce ostatnio mówi. Musze po nią sięgnąć. Zaobserwowałam i zostaję tu na dłużej. Zapraszam również do siebie na www.book-and-lifestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka dni temu przeczytałam tę książkę i się zakochałam. Wszystko w niej było idealne. *.* Teraz niecierpliwie czekam na drugi tom. :D

    Pozdrawiam serdecznie. :)
    niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jestem jedną z nielicznych, bo mi ta książka w ogóle nie przypadła do gustu. Wydanie robi wrażenie, ale nie potrafiłam się wciągnąć w fabułę i nie polubiłam głównych bohaterów (a w szczególności Kady). Gusta są różne, ta seria chyba po prostu nie jest dla mnie ;)

    Read With Passion

    OdpowiedzUsuń